Kamil Łaszczyk ledwie zgodził się na walkę. Dużo nie brakowało do odrzucenia propozycji przez boksera
Niedawny cage zrealizowany przez Fame MMA zdradził nam kulisy negocjacji z Kamilem Łaszczykiem. Do walki mogło w ogóle nie dojść.
Boxdel i Amadeusz Ferrari podzielili się kulisami prowadzenia negocjacji ze słynnym polskim bokserem. Łaszczyk miał stawiać federacji wiele warunków, z których ta miała się wywiązać. Jednym z nich jest zorganizowanie starcia MMA w butach zapaśniczych, które pozwalają na kopanie rywala. Ferrari ponoć nie chciał już dłużej czekać i zgodził się na wszelkie oczekiwania ze strony pięściarza.
Więcej z kategorii Fame MMA:
Fame odkrywa ukrytą walkę. Nie ma niespodzianki
Fame odsłoniło wszystkie walki na siedemnastą galę. Znamy pełną kartę walk na 3 lutego w krakowskiej Tauron Arenie.
Do tej pory jedna walka była ukryta, jednak federacja postanowiła ją już dziś odsłonić. Przy transmisji programu "Cage" federacja poinformowała, że walką, która otworzy ich transmisję w systemie PPV będzie "Rafonix" vs "Mixer". Panowie nie pojawią się na konferencji, ale będzie pomiędzy nimi przeprowadzony face to face na Twitchu.
Szeliga ma już dość. Chce walki z młodym rywalem
Konflikt pomiędzy Piotrem Szeligą, a Nataniem Marconiem narasta. Wszystko zmierza do walki w klatce.
Eskalacja miała miejsce podczas face to face "Szeliego" z Marcinem Wrzoskiem. W studiu nieoczekiwanie pojawił się Marcoń i skutecznie sprowokował Szeligę. Po wszystkim Piotr zamieścił ankietę na swoim Instagramie i zdecydowana większość fanów jest za tym, aby podjął walkę z Marconiem. Szeliga sam skwitował to słowami, że czas to wszystko zakończyć w klatce.
Znamy zastępstwo za Arkadiusza Tańculę. Zaskakująca formuła walki
Z powodu kontuzji na Fame 17 nie dojdzie do walki pomiędzy Arkadiuszem Tańculą, a Maksymilianem Wiewiórką. Znamy zastępce Tańculi.
Zamiast Arka do klatki wejdzie Alan Kwieciński. Walka straciła status mistrzowski i nie odbędzie się na zasadach MMA tylko głównie ze względu na prośby Alana w K-1. "Wiewiór" bez mrugnięcia okiem zaakceptował te zasady i tak oto dojdzie do tego starcia na Fame 17. Walka Tańculi z Maksem została przeniesiona na kolejną galę.
Trener Raubo ostro o Łaszczyku. Nie powinien tam zawalczyć
Występ Kamila Łaszczyka na gali Fame MMA 17 nadal budzi wiele niepokojących głosów ze środowiska sportowego. W opozycji do gratulowania bokserowi walki na gali freak fightowej jest trener Raubo.
Ikona polskiego boksu i znakomitego doświadczenia trenerskiego, Zbigniew Raubo dał jasno do zrozumienia, że "Szczurek" popełnił błąd. W wywiadzie udzielonym Fansportu TV Raubo powiedział, że taki zawodnik jak Łaszczyk, aspirujący do tytułu mistrza świata, powinien szukać pojedynku gdzieś indziej. Dodał na koniec, że jest to wygłupianie się w cyrku.
Wiemy kto poprowadzi Lożę Szyderców na Fame 17. Duże zaskoczenie
Do gali Fame 17 pozostały już niecałe 2 tygodnie. Federacja poinformowała kto poprowadzi lożę szyderców na wydarzeniu.
Loża jest elementem PPV Premium. Dokładając do podstawowego pakietu 5 zł można mieć komentarz dodatkowych osób i zawodników po swoich walkach, a także innych gości. Na Fame 17 prowadzącymi tego przedsięwzięcia został duet "Bungee", czyli "Bandura" oraz "Dżinold". Obaj są zawodnikami federacji i mieli swój debiut na poprzedniej edycji i obaj ze swoich walk wyszli zwycięsko. Towarzyszyć im będzie "Merghani".
Lexy ma problem z rywalką. Zdradza z kim chciałaby zawalczyć
W rozmowie z Krystianem Wilczakiem Lexy zdradziła, że ma problem ze znalezieniem rywalki. Zdradziła też z kim chce się zmierzyć.
We freak fightach liczy się przede wszystkim zasięgowość zestawienia. I trudno znaleźć jest kogoś kto generuje podobne liczby do Lexy Chaplin. Mistrzyni High League w programie "Kanapa" Wilczaka zdradziła, że chciałaby zawalczyć po raz trzeci z "Natsu". Pomiędzy paniami jest remis 1-1 i Chaplin chciałaby ostatecznie udowodnić swoją dominację nad Natalią.
Plotki się potwierdziły. Jedna walka odpada z karty Fame 17
Potwierdzają się plotki, które od kilku dni chodziły w eterze. Jedna z walk oficjalnie wypada z karty Fame 17.
Na lutowej gali nie odbędzie się walka o pas mistrzowski w kat. 84 kilogramów. Powodem jest kontuzja jednego z pretendentów do tytułu - Arkadiusza Tańculi. Aktor nabawił się urazu mięśnia czterogłowego i nie będzie w stanie zawalczyć w krakowskiej Tauron Arenie. Jego starcie z "Wiewiórem" zostaje przeniesione na galę Fame 18, a rywala dla Maksa na Fame 17 mamy poznać w sobotę.
Gimper chce szalonych zasad walki z Japczanem. Zdradza szczegóły
Wydaje się, że walka "Japczana" z "Gimperem" jest jedynie kwestią czasu. Tomek chce stoczyć ją na szalonych zasadach.
Pomiędzy panami jest bardzo duża różnica warunków fizycznych. Piotrowicz jest zdecydowanie wyższy i cięższy od Działowego. Aby wyrównać szanse "Gimper" chce walki w formule bez limitu czasowego, a przynajmniej pięciominutowych rund, aby móc zmęczyć rywala i później mieć z nim większe szanse.
Zawodnicy z Japonii zawalczą w Fame MMA? Boxdel wyjaśnia
Wiele miesięcy temu federacja Fame ogłosiła współpracę z kilkoma japońskimi zawodnikami. Temat jednak dość szybko ucichł.
Powrócił jednak przy okazji ostatniego programu na żywo "Boxdela" - "Aferki". W jednym z donejtów padło pytanie o to czy Japończycy pojawiają się na karcie walk którejś z gal federacji. Włodarz przyznał, że są takie plany na przyszłość i to się nie zmieniło, jednak nie jest on w stanie odpowiedzieć, kiedy to nastąpi.
Któraś z walk zniknie z karty walk Fame 17? Enigmatyczna wypowiedź Boxdela
"Szalony Reporter" kilka dni temu powiedział, że jedna walka z karty Fame 17 zostanie zakryta. Do wszystkiego odniósł się włodarz federacji.
W swoim programie "Aferki" "Boxdel" przyznał, że Matysiaka nie łączy z Fame MMA już żadna umowa, ale to trochę przesada mówić tak o wszystkim co dzieje się za kulisami ogromnych wydarzeń. Nie jest to jednoznaczna odpowiedź Michała, nawet nie ma w niej zaprzeczenia, ani potwierdzenia, ale dość wyraźnie nakierunkowuje ona na to, że faktycznie któraś z walk może wypaść z karty.
Boxdel atakuje Wojtka Gola. Spięcie włodarzy Fame MMA
W swoim programie - "Aferki" włodarz Fame - "Boxdel" skierował się bezpośrednio do swojego wspólnika - Wojtka Goli. Chodziło o Amadeusza "Ferrariego".
Słowa dotyczyły tego, że Gola imprezuje wraz z bohaterem main eventu najbliższej gali Fame. "Boxdel" powiedział, że w zasadzie w imieniu całej firmy prosi o to, aby tego nie robił, bo jest to niebezpieczne dla "Ferrariego" i może ktoś do niego podbić i coś mu zrobić. Drugi z medialnych włodarzy Fame jeszcze nie odniósł się do tych słów.
Ferrari przygotowuje się do walki z Łaszczykiem. Trenuje w klubie... nocnym
Już 3 lutego dojdzie do walki pomiędzy Kamilem Łaszczykiem, a Amadeuszem "Ferrarim". Roślik zdradził jak przygotowuje się do walki.
W programie "Aferki" prowadzonym przez włodarza Fame MMA - "Boxdela" Amadeusz zdradził, że cały ostatni weekend spędził imprezując. "Amadi" powiedział, że nie ma motywacji do treningu, bo rywal jest z niskiej półki i nie potrafi się zmusić do tego, aby mocno się przygotowywać. Humorystycznie "Ferrari" dodał też, że Łaszczyk ma już mocno obitą głowę i nie będzie za wiele myślał w tej walce.
Ferrari wyzywa do walki Tomasza Adamka. Chce nietypowej formuły
Tomasz Adamek niedawno krytycznie skomentował umiejętności Amadeusza "Ferrariego". Teraz "Amadi" dał mu odpowiedź.
"Władca Piekieł" przyznał, że darzy pięściarza bardzo dużym szacunkiem i za młodu oglądał jego walki, natomiast dodał, że jeżeli Adamek będzie mu ubliżał to i on zacznie tracić szacunek. "Ferrari" dodał też, że po walce z Kamilem Łaszczykiem chętnie zawalczy z Adamkiem, a najlepiej w rzymskiej klatce na gołe pięści, bo Adamek ma styl walki taki, że się wycofuje, a w takich warunkach nie mógłby tego robić.
Zadora zmiażdżył Murańskiego. Zdradza kulisy sparingu
Niedoszli rywale na gali Fame 17 - Dominik Zadora i Mateusz Murański kiedyś odbyli sparing. Zawodowiec zdradza jego kulisy.
Niegdyś Murański poprosił zawodowca o sparing w formule MMA, ponieważ ten był jego trenerem. Zadora wyjaśnił, że go wtedy całkowicie zdominował i chciał dać Mateuszowi jedynie lekcję pokory. Długo uderzał w matę, a nie w niego, bo nie chciał zrobić mu krzywdy. Liczył na to, że "Muran" mimo wszystko do niego wróci, ale ten się już nie pojawił.
Co z walką Zadora vs Murański? Sam Dominik zabiera głos
Mateusz Murański kilkukrotnie powtarzał, że na Fame 17 czeka go olbrzymie sportowe wyzwanie. Porażka z Bombą jednak pozbawiła go tej walki.
Nie jest tajemnicą, że rywalem o którym mówił "Muran" miał być Dominik Zadora. Na kanale "Antyfakty" pojawił się wywiad z samym zainteresowanym. Zapytany o to starcie zawodnik FEN przyznał, że oficjalnie nie było żadnej umowy na to starcie, ale jeżeli dostałby propozycję to by ją przyjął. Podkreślił także, że wyszedłby do walki jedynie po pieniądze.
Najman nie zgadza się z Adamkiem. Chodzi o walkę Ferrari vs Łaszczyk
Tomasz Adamek wypowiedział się o umiejętnościach Amadeusza "Ferrariego". Z jego oceną nie zgadza się Marcin Najman.
Zdaniem Adamka Łaszczyk wygra tę walkę przed czasem. Odmienne zdanie ma "El Testosteron". Na swoim kanale na Youtube przyznał, że bokserzy często zapominają o tym, że MMA to również zapasy i parter, a to najprawdopodobniej będzie planem "Amadiego" na walkę. Najman zwrócił także uwagę, że w jego narożniku będzie Mirek Okniński, który jest świetnym strategiem i zdaniem Marcina to zaważy na zwycięstwie "Ferrariego".
Jedna walka zniknie z karty Fame 17? Zaskakujące informacje
Na Fame MMA jedna z walk nadal pozostaje ukryta, choć plotki jasno wskazują kto w niej zawalczy. Okazuje się jednak, że jedno starcie może też zniknąć z karty.
Taką - nieco enigmatyczną informację przekazał w swoim podcaście "Szalony Reporter". Nie tylko zdradził on, że w ukrytej walce zmierzą się "Mixer" i "Rafonix", ale również, że jedna z walk zostanie "zakryta". Nie rozwinął on tej wypowiedzi, ale można interpretować to tak, że do jednej z walk nie dojdzie. Najczęstszym powodem tego, że walki nie dochodzą do skutku są kontuzje zawodników, ale nie wiadomo czy tak samo będzie w tym przypadku.
Amadeusz Ferrari ukarany finansowo przez Fame MMA. Znamy przyczynę
Po konferencji przed galą Fame MMA ukarany przez federację został Amadeusz "Ferrari". Znamy powód kary.
W rozmowie z kanałem "Fan Sportu" zdradził go Adam Okniński, który był z "Amadim" na konferencji. Amadeusz odmówił udzielania wywiadów, bez obecności swojego kolegi i faktycznie nie stawił się na ściance dla reporterów. Nie znamy kwoty, którą Roślik ma zapłacić federacji, ale najprawdopodobniej jest to kilka procent z jego gaży za nadchodzącą walkę.
Szalony Reporter zdradza zestawienie ukrytej walki na Fame 17. Plotki się sprawdzają
Kilka dni temu "Isamu" zleakował kogo należy spodziewać się w ukrytej walce na Fame 17. "Szalony Reporter" potwierdza domysły.
Tweet "Isamu" zabrzmiał dość enigmatycznie mówiąc, ze w ukrytej walce zmierzą się ktoś kiedyś bardzo sławny z byłym kolegą kogoś aktualnie bardzo znanego. Fani szybko podłapali, że chodzi o "Rafonixa" oraz "Mixera". W swoim podcaście Tomasz Matysiak potwierdził, że to właśnie te 2 osoby zmierzą się w krakowskiej Tauron Arenie na gali Fame 17.
Amadeusz Ferrari zdradza dlaczego chciał odejść z Fame. Sytuacja się załagodziła?
Kilka dni temu Amadeusz "Ferrari" przyznał, że nadchodzące starcie z Kamilem Łaszczykiem może być ostatnim w jego karierze. Sytuacja jednak się załagodziła.
Powodem takich słów było to, że "Ferrari" nie czuł się dobrze zaopiekowany przez federację. W rozmowie dla kanału "Fan Sportu" "Amadi" przyznał, że Adam Okniński przyszedł z nim na konferencję, a został wyrzucony za to, że stawił się w jego obronie. "Władca Piekieł" przyznał, że nie ma zamiaru walczyć z wszystkimi hienami, które chcą się na nich wybić i Adam był mu jedynie do pomocy. "Ferrari" powiedział też, że rozmawiał już o tym z federacją telefonicznie i doszli do porozumienia, ale czeka jeszcze na rozmowę twarzą w twarz.