Daro Lew zaczepia Tomasza Adamka. Chodzi o freak fighty
O Tomaszu Adamku zrobiło się głośno po skrytykowaniu Amadeusza "Ferrariego". We wszystko wtrącił się "Daro Lew".
Postaci Dariusza fanom freak fightów przedstawiać nie trzeba. Na Twitterze napisał on, że kiedyś Tomasza oglądał i kibicował, ale niech odczepi się on od freak fightów. "Daro" napisał również, że o freaku nie powinno się mówić, że nie umie się bić, bo to nie jest sport tylko show z domieszką sportu.
Ferrari wyzywa do walki Tomasza Adamka. Chce nietypowej formuły
Tomasz Adamek niedawno krytycznie skomentował umiejętności Amadeusza "Ferrariego". Teraz "Amadi" dał mu odpowiedź.
"Władca Piekieł" przyznał, że darzy pięściarza bardzo dużym szacunkiem i za młodu oglądał jego walki, natomiast dodał, że jeżeli Adamek będzie mu ubliżał to i on zacznie tracić szacunek. "Ferrari" dodał też, że po walce z Kamilem Łaszczykiem chętnie zawalczy z Adamkiem, a najlepiej w rzymskiej klatce na gołe pięści, bo Adamek ma styl walki taki, że się wycofuje, a w takich warunkach nie mógłby tego robić.