Jaka przyszłość czeka Krystiana Wilczaka? Krycha mówi o kontrakcie z Fame
Kontrakt "Krychy" z federacją Fame MMA dobiegł końca. Krystian postanowił opowiedzieć o przyszłości.
W pierwszym odcinku swojego podcastu Wilczak zrobił Q&A z pytaniami od fanów. Nie zabrakło oczywiście tych o jego przyszłość w sportach walki. "Krycha" potwierdził, że jego kontrakt z federacją Fame się zakończył i zdradził anegdotę o rozmowach o jego przedłużeniu. Wilczak miał rozmawiać z jednym z włodarzy na ten temat, a on podobno był zdziwiony faktem wygaśnięcia umowy. Na razie nie wiadomo więc w której federacji następne walki będzie toczył doświadczony freak fighter.
Więcej z kategorii MMA:
Fame odkrywa ukrytą walkę. Nie ma niespodzianki
Fame odsłoniło wszystkie walki na siedemnastą galę. Znamy pełną kartę walk na 3 lutego w krakowskiej Tauron Arenie.
Do tej pory jedna walka była ukryta, jednak federacja postanowiła ją już dziś odsłonić. Przy transmisji programu "Cage" federacja poinformowała, że walką, która otworzy ich transmisję w systemie PPV będzie "Rafonix" vs "Mixer". Panowie nie pojawią się na konferencji, ale będzie pomiędzy nimi przeprowadzony face to face na Twitchu.
Alan Kwieciński atakuje Bombę i Murańskiego. Ustawili walkę?
Alan Kwieciński to dość barwna postać w świecie freak fightów. Ostatnio wszedł na zastępstwo za Arkadiusza Tańculę do walki z "Wiewiórem".
Zaraz po tym ogłoszeniu udzielił wywiadu Hubertowi Mściwujewskiemu z kanału "MMA Bądź na bieżąco". Poruszony w nim został wątek walki pomiędzy Pawłem Bombą, a Mateuszem Murańskim. Alan stwierdził, że w tej walce było zero charakteru i zero czegokolwiek. Dodał, że jego zdaniem walka była ustawiona.
Kontrowersyjne zdjęcie zawodnika Fame MMA. Mieszany odbiór wśród fanów
Kacper Błoński aktualnie przebywa w Tajlandii. Łączy tam wakacje z ciężkimi treningami sportów walki.
Przed publikacją kontrowersyjnego zdjęcia spytał się fanów na Twitterze czy może wrzucić coś takiego na Instagrama. Chwilę później zdjęcie wylądowało w sieci. Błoński jest na nim kompletnie nagi i stoi tyłem do lustra. Zdjęcie w żaden sposób nie jest ocenzurowane. W komentarzach widać głosy chwalące influencera za normalizowanie takich rzeczy, ale nie brakuje także głosów, że jest to obleśne. Błoński skutecznie spolaryzował swoich odbiorców.
Kossakowski atakuje Takefuna. Grozi spotkaniem
Ziemowit Piast Kossakowski postanowił odezwać się do "Takefuna". Nie była to jednak miła wiadomość.
Były zawodnik Prime MMA napisał wiadomości prywatnej na Instagramie do Rafała, aby ten spotkał się z nim we Wrocławiu, bo mają ze sobą do pogadania. Kolejne wiadomości także były w podobnym tonie. "Takefun" napisał mu, że idzie na policję z powodu takich gróźb, a screen rozmowy umieścił na Twitterze żartobliwie pytając się czy ktoś ma namiary na firmę ochroniarską.
Bomba wspiera Mateusza Murańskiego. Zaskakujący zwrot akcji
Niedawno rywale, a dziś... jeszcze nie kumple, ale relacja jest inna. Bomba wspiera Murańskiego.
"Scarface" w rozmowie z Hubertem Mściwujewskim dla kanału "MMA Bądź na bieżąco" powiedział, że po informacjach o pobycie "Murana" na odwyku napisał do niego prywatną wiadomość ze słowami wsparcia, bo domyśla się przez co przechodzi i nie jest to nic fajnego. Życzy, aby Mateusz zażegnał problemy.
Kiedy następna walka Normana Parke? Irlandczyk zdradza
Norman Parke wciąż jest zawodnikiem federacji Prime. Następną walkę stoczy jednak gdzie indziej.
Na swoim Instagramie Irlandczyk poinformował, że jego następna walka będzie miała miejsce za niedługo w Czechach. Ma to być walka profesjonalna. Norman dodał, że kategorią wagową będzie półśrednia i można wylicytować miejsce w jego narożniku. Zaprasza do zabawy polskich fanów.
Bomba w gorzkich słowach o Normanie Parke. Dojdzie do walki między nimi?
Bomba to bardzo barwna postać w świecie freak fightów. Ostatnio niepochlebnie wypowiedział się o Normanie Parke.
W obszernym wywiadzie dla "MMA Bądź na bieżąco" "Scarface" powiedział, że dla niego Irlandczyk jest złodziejem, bo wykorzystuje polskie federacje wyłącznie do zarobku i zostawia je często na lodzie. Z tego powodu Bomba przyznał, że nie da mu walki, bo nie chce, aby Parke zarobił jego kosztem.
Przykry koniec walki Borysa Mańkowskiego. Nie doszło do drugiej rundy
Borys Mańkowski stoczył w sobotę kolejną zawodową walkę. Niestety jej koniec był przykry dla Polaka.
Rywalem "Tasmanian Devila" był Mołdawianin Valeriu Mircea. Walka toczyła się cały czas w stójce i niestety Mańkowski nadział się na kolano oponenta. Następnie otrzymał jeszcze bardzo mocny sierpowy cios i padł na deski przez co sędzia musiał zakończyć walkę. Dla zawodnika z jednorazową przyszłością w Fame MMA to już trzecia zawodowa porażka z rzędu.
Piotr Szeliga mówi o swojej przyjaźni z Tańculą. Było wiele kłótni
"Szeli" przez długi czas przyjaźni się z Tańculą. Ostatnio powiedział publicznie jak wygląda ich relacja.
Fan Piotra spytał się o to jak wygląda jego relacja z Arkiem, bo od dłuższego czasu nie widział ich wspólnej aktywności w mediach. Szeliga odpowiedział, że mieli oni ostatnio trudny czas i poróżnili się, ale mieli kilka poważnych rozmów i teraz już wszystko jest między nimi w porządku. Wcześniej "Szeli" wielokrotnie mówił, że ich przyjaźń jest przede wszystkim prywatna, a nie publiczna.
Trener Raubo w mocnych słowach o Amadeuszu "Ferrarim". Powinien zniknąć
Trener Raubo zyskał ogromną sławę dzięki przygotowaniom "Owcy" do walki na High League. Teraz zabrał głos w sprawie "Ferrariego".
W wywiadzie dla "Fan Sportu TV" słynny trener powiedział, że nawet w żartach nie akceptuje takiej mowy jaką zaprezentował Amadeusz wobec Tomasza Adamka mówiąc, że dostałby od niego liścia. Raubo przyznał, że z tytułu osiągnięć sportowych Adamkowi należy się ogromny szacunek. Dodał także, że za takie słowa "Ferrari" powinien zniknąć z przestrzeni internetowej.
Piotr Szeliga mówi o relacji ze swoim trenerem. Don Diego chwalony
Współpraca Piotra Szeligi z "Don Diego" układa się bardzo dobrze. "Szeli" opowiada o relacji ze swoim trenerem.
Na swoim instastory na pytanie fana o relacje z "Don Diego" zawodnik Fame MMA odpowiedział, że Kubiszyn jest super gościem, świetnie się dogadują i takich osób w swoim życiu potrzebuje. Szeliga dodał także, że czerpie od Kubiszyna nie tylko na podłożu sportowym, ale i prywatnym.
Trener Raubo obejrzał trening Ferrariego. Ta mina mówi wszystko
Walka wieczoru gali Fame MMA 17 odbędzie się 3 lutego. Zostało półtora tygodnia do historycznej walki Amadeusza Ferrariego i Kamila Łaszczyka.
Świetną okazję do podzielenia się umiejętnościami Amadiego miała dziennikarka redakcji Fansportu TV, przeprowadzając wywiad ze Zbigniewem Raubo. Legendarny trener mógł na własne oczy w ekranie komórki obejrzeć słynny "cepy" influencera, która wykonywał podczas jednego z treningów. Raubo nie odpowiedział na pytanie, czy technika, którą zaprezentował Ferrari, mogłaby zagrozić Łaszczykowi. Dał natomiast pewien znak, a mianowicie kilkanaście sekund ciszy i skąpy uśmiech.
Piotr Świerczewski wróci do oktagonu? Na celowniku ma Najmana i Murańskiego
Przed nami prawdopodobny powrót polskiej legendy piłki nożnej. Piotr Świerczewski był reprezentantem Polski i grał w największych europejskich klubach.
Marcin Najman i Jacek Murański zawalczą już niebawem, bo 18 marca na gali High League 6. Obaj panowie są na celowniku Świerczewskiego, który podjął się treningów u trenera Oknińskiego. Gwiazda polskiej piłki ma już jedną walkę za sobą. Swój debiut miał na gali FFF 2, gdzie pokonał
po jednogłośnej decyzji sędziów Grzegorzem Chmielewskim. A teraz w humorystycznym nagraniu śmieje się z "El Testosterona" i starego "Murana".
Trener Okniński skomentował porażkę Pasternaka. To on powinien być zwycięzcą
Podopieczny trenera Mirosława Oknińskiego, Michał Pasternak stoczył zażarty pojedynek podczas gali
CAVE MMA 2. Zawodnik niestety nie dorównał przeciwnikowi.
Mirosław Okniński postanowił skomentować porażkę swojego sportowca. Za pośrednictwem mediów społecznościowych zamieścił wpis, w którym odnosi się do tego zestawienia. Napisał w nim, że "Wampir" nie przegrał według niego tej walki, za to jest medialnym i mentalnym zwycięzcą, ponieważ to o nim piszą media. Enigmatycznie wskazał również, że marzeniem Pasternaka jest walka w najlepszej polskiej organizacji i nie chodzi o KSW.
Krzysztof Głowacki przegrał z kretesem. Brytyjczyk zdeklasował Polaka
Czasami warto odetchnąć od tematyki freak fightowej i usiąść przed telewizorem przy prawdziwym boksie. Niestety tym razem pociekło wiele łez, Krzysztof Głowacki podołał rywalowi.
Dla Polaka była to walka o życie w pięściarskim świecie. Krzysztof Głowacki zmierzył się w Manchesterze Brytyjczykiem
Richardem Riakporhe.
"Główka" w przeszłości był bardzo utalentowanym i perspektywicznym zawodnikiem, który trzymał w swoich dłoniach pasy mistrzowskie WBO w kategorii junior ciężkiej. Jego zestawienie z
Riakporhe
okazało się sprawdzianem czasu. Polak nie mógł na wiele sobie pozwolić przy świetnym Brytyjczyku i przegrał przez silny nokaut.
Błachowicz nie zawalczy z nim w rewanżu. Najpierw zabrał mu pas, a teraz odchodzi na emeryturę
Jan Błachowicz stoczył z
Gloverem Teixeirą zacięty pojedynek w październiku 2021 roku. Wtedy też zakończył swoją passę zwycięstwo, oddając przeciwnikowi pas.
Niestety to widziane w dłuższej perspektywie rewanżu obu legend UFC już nigdy nie dojdzie. Na ostatniej gali UFC 283,
która miała miejsce w Rio de Janeiro. Utytułowany Glover Teixeira przegrał swoją walkę z Jamahalem Hill. Po werdykcie Glover zdobył się na szczerze wyzwanie. Wyznał przed publicznością, że jego kariera dobiega końca.
Niebywałe zwycięstwo Michała Materli. Rywal padł na deski
Gala KSW 78 oficjalnie już z nami. Na święcie polskiego MMA nie obyło się bez zjawiskowych pojedynków i występów światowej klasy.
Swoją walką popisał się między innymi Michał Materla. Polski zawodnik z zmierzył się w Szczecinie, przed swoją publicznością, z Amerykaninem
Kendallem Grovem. W drugiej rundzie wszystko już było jasne. Po fenomenalnych uderzeniach Grove obsunął się na ziemię, a "Cipao" jedynie dokończył, co miał zrobić. Historyczny rewanż ponownie zakończył się zwycięstwem Michała Materli.
Paweł Jóźwiak komentuje postawę Alana: "To muszą być problemy w głowie"
Alan Kwieciński zdecydowanie nie ma najlepszej passy w federacjach freak fightowej. Za nim ciągnie się kilka porażek, które zdecydowanie wpłynęły na jego psychikę.
O postawie zawodnika wypowiedział się ostatnio włodarz Prime Show MMA, Paweł Jóźwiak. Przeciwnik Boxdela w wywiadzie dla Fansportu TV wyznał, że obaj panowie dość dobrze się znają. Dodaje, że porażki, które nawiedziły influencera, są związane z problemami w jego głowie. Dla Jóźwiaka Kwieciński obdarzony jest niezwykłymi umiejętnościami.
Szeliga ma już dość. Chce walki z młodym rywalem
Konflikt pomiędzy Piotrem Szeligą, a Nataniem Marconiem narasta. Wszystko zmierza do walki w klatce.
Eskalacja miała miejsce podczas face to face "Szeliego" z Marcinem Wrzoskiem. W studiu nieoczekiwanie pojawił się Marcoń i skutecznie sprowokował Szeligę. Po wszystkim Piotr zamieścił ankietę na swoim Instagramie i zdecydowana większość fanów jest za tym, aby podjął walkę z Marconiem. Szeliga sam skwitował to słowami, że czas to wszystko zakończyć w klatce.
Znamy zastępstwo za Arkadiusza Tańculę. Zaskakująca formuła walki
Z powodu kontuzji na Fame 17 nie dojdzie do walki pomiędzy Arkadiuszem Tańculą, a Maksymilianem Wiewiórką. Znamy zastępce Tańculi.
Zamiast Arka do klatki wejdzie Alan Kwieciński. Walka straciła status mistrzowski i nie odbędzie się na zasadach MMA tylko głównie ze względu na prośby Alana w K-1. "Wiewiór" bez mrugnięcia okiem zaakceptował te zasady i tak oto dojdzie do tego starcia na Fame 17. Walka Tańculi z Maksem została przeniesiona na kolejną galę.