Mirosław Okniński nie ma kontaktu z Załęckim. Miał go przygotowywać do walki z Arturem Szpilką
Ostatnia walka Denisa Załęckiego odbyła się we wrześniu ubiegłego roku. "Bad Boy" miał okazję stoczyć zacięty pojedynek z Arturem Szpilką.
Emocje i sportowe widowisko ominęły zestawienie Szpilki i Załęckiego. Freak fighter w pierwszych sekundach pierwszej rundy zaliczył poważną kontuzję. Od tamtej pory nie wiadomo dokładnie, kiedy pojawi się w oktagonie. Głos zabrał trener Okniński, który w wywiadzie dla TV Reklama zdradził, że od tamtego czasu nie ma z Denisem kontaktu. Okniński trenował "Bad Boya" przez trzy dni i dostrzegł w nim ogromny potencjał.
Piotr Świerczewski wróci do oktagonu? Na celowniku ma Najmana i Murańskiego
Przed nami prawdopodobny powrót polskiej legendy piłki nożnej. Piotr Świerczewski był reprezentantem Polski i grał w największych europejskich klubach.
Marcin Najman i Jacek Murański zawalczą już niebawem, bo 18 marca na gali High League 6. Obaj panowie są na celowniku Świerczewskiego, który podjął się treningów u trenera Oknińskiego. Gwiazda polskiej piłki ma już jedną walkę za sobą. Swój debiut miał na gali FFF 2, gdzie pokonał
po jednogłośnej decyzji sędziów Grzegorzem Chmielewskim. A teraz w humorystycznym nagraniu śmieje się z "El Testosterona" i starego "Murana".
Trener Okniński skomentował porażkę Pasternaka. To on powinien być zwycięzcą
Podopieczny trenera Mirosława Oknińskiego, Michał Pasternak stoczył zażarty pojedynek podczas gali
CAVE MMA 2. Zawodnik niestety nie dorównał przeciwnikowi.
Mirosław Okniński postanowił skomentować porażkę swojego sportowca. Za pośrednictwem mediów społecznościowych zamieścił wpis, w którym odnosi się do tego zestawienia. Napisał w nim, że "Wampir" nie przegrał według niego tej walki, za to jest medialnym i mentalnym zwycięzcą, ponieważ to o nim piszą media. Enigmatycznie wskazał również, że marzeniem Pasternaka jest walka w najlepszej polskiej organizacji i nie chodzi o KSW.
Mirek Okniński mówi o walce Denis vs Omielańczuk. Doczekamy się tego starcia?
O walce Załęcki vs Omielańczuk mówi się już od długiego czasu. Głos w sprawie zabrał Mirosław Okniński - trener Denisa.
W wywiadzie dla Huberta Mściwujewskiego z "MMA Bądź na bieżąco" znany szkoleniowiec przyznał, że odradza swojemu podopiecznemu to starcie. Uargumentował to tym, że to nie jest dobry moment dla "Bad Boya" na walkę z Omielańczukiem, który ma olbrzymie umiejętności. Okniński zadeklarował także, że w przypadku podjęcia tej walki przez Denisa to on nie stanie w jego narożniku.
Jak Ferrari przygotowuje się do walki? Mirek Okniński nie jest zadowolony
Amadeusza "Ferrariego" czeka olbrzymie wyzwanie na gali Fame 17. Po raz pierwszy zmierzy się z zawodowcem.
Z jego przygotowań nie jest jednak zadowolony jego trener. W rozmowie z "Fan Sportu TV" Mirek Okniński przyznał, że Amadeusz bardzo rzadko trenuje. Najczęściej przygotowania rozpoczyna miesiąc przed walką, a przychodzi na zajęcia zaledwie kilka razy w tygodniu. Pomimo tego "Łowca skór" zauważył, że jego podopieczny ma wielki talent do walki i dlatego często wychodzi z oktagonu zwycięski.
Ile za walkę z Ferrarim zarobi Kamil Łaszczyk? Mirek Okniński zdradza
Nie jest tajemnicą, że Łaszczyk zdecydował się na walkę z Amadeuszem ze względu na dużą wypłatę. Trener "Ferrariego" zdradził swoje domysły odnośnie gaży pięściarza.
W wywiadzie dla "Fan Sportu TV" Mirek Okniński zdradził, że według jego kalkulacji Łaszczyk za walkę ma zarobić pomiędzy 300, a 350 tysięcy złotych. To 10 razy więcej niż według trenera miał zarabiać za swoje poprzednie walki bokserskie. W nich według Oknińskiego "Szczurek" mógł liczyć na wynagrodzenie rzędu 25-30 tysięcy złotych.
Mirek Okniński podsumowuje wszystko i wszystkich. Ważny post trenera
Ostatnio głośno było ponownie o Mirku Oknińskim. Niektórzy zarzucali mu poważne rzeczy, jednak postanowił się do tego odnieść.
W swoim poście na Facebooku, trener pisze, że trenował kiedyś huliganów, ale to nie oznacza, że on nim był, a chciał ich tylko sprowadzić na sportową drogę, aby bili się w klatce, a nie na ulicy. Mirek mówi również, że trenował także policjantów i wojskowych i to również nie oznacza, że jest którymś z nich. Podaje także kilka innych przykładów na każdy odpowiadając, że jest on tylko trenerem MMA. Okniński napisał także, że jego wartości to praca, rodzina oraz Polska.
Trener Apteki o jego zachowaniu: "Zaczepił Ferrariego, bo jest najsłabszy"
Kolejne kulisy napaści na ekipę Trans TV w Tajnaldii wychodzą na jaw. Wszystko za sprawą wywiadu Mirosława Oknińskiego, popularnego trenera MMA.
Przed sekundami informowaliśmy, że wedle przekazu Oknińskiego, napaść Apteki na Ferrariego była wyłącznie celowa pod pretekstem stworzenia medialnego szumu. W ten sposób Nowowiejski wyobrażał sobie zaaranżowanie własnego pojedynku w organizacji freakowej. Wszystko w oparciu o wyznania trenera Apteki, z którym Mirosław miał niedawno kontakt. Coach napastnika wyjawił w dodatku, że jego podopieczny nie jest gotów zawalczyć z profesjonalnymi zawodnikami. Myślano, że dojdzie do debiutu Nowowiejskiego na gali WOTORE, jednak jak opowiadał Oknińskiemu trener Szymona, zawsze coś mu doskwierało.
Mirosław Okniński zdradza nowe fakty. Nowowiejski zaatakował Ferrariego dla walki
Mirosław Okniński w ostatnim wywiadzie przeprowadzonym przez redaktorkę FANSPORTU TV zdradził kilka ciekawostek. Jedna z nich jest związana z napaścią na Amadeusza Ferrariego.
Popularny trener nie przestaje angażować się w mediach, gdzie z każdym wywiadem udziela nowych smaczków. Dziennikarce FANSPORTU TV wyjawił, że Szymon "Apteka" Nowowiejski, atakując Amadeusza Ferrariego w Tajlandii, kierował się tylko stworzeniem podstaw pod aranżacje nowego pojedynku. Twierdzi, że specjalnie wybrał sobie Amadeusza, bo jest od niego 40 kilogramów lżejszy.
Trener Okniński skomentował przyszłą walkę Łaszczyka: "Upokorzenie jak przegra"
Przełomowe starcie Kamila Łaszczyka już niebawem. Profesjonalny zawodnik prawdopodobnie 3 lutego zarobi najwięcej ze swoich wszystkich wcześniejszych walk.
Nie od dziś wiadomo, że gaże zawodników freakowych organizacji są bardzo pokaźne. O debiucie w MMA "Szczurka" wypowiedział się trener Mirosław Okniński. Wskazuje, że to zestawienie jest dla utytułowanego boksera niebezpieczne. Niesie za sobą spore ryzyko, bo jeśli dojdzie do porażki pięściarza, upokorzy swoją dotychczasową karierę.
Trener Okniński broni Ferrariego. Jest przeciwny takim zachowaniom
Amadeusz Ferrari szykuje się na przełomowe starcie. W walce wieczoru Fame MMA 17 zawalczy z polskim bokserem. Wcześniej został zaatakowany w Tajlandii.
Niedoszły zawodnik WOTORE Szymon Nowowiejski napadł na ekipę Ferrariego w Tajlandii. Mirosław Okniński postanowił wstawić się za swoim podopiecznym. We wpisie na Facebooku straszy napastnika, że może skończyć skuty przez policję i trafić do więzienia. Trener radzi mu się ogarnąć.
Zawodnik KSW odpowiada trenerowi Oknińskiemu. Został oskarżony o doping
Ciężko wyobrazić sobie świat MMA bez aktywnego uczestnictwa w nim postaci trenera Oknińskiego. Ten miał oskarżyć Daniela Omielańczuka o stosowanie dopingu.
Panowie już od dłuższego czasu nie mają zbyt dobrych relacji. Zawodnik KSW nie pozostaje bierny i postanawia odpowiedzieć na zaczepkę znanego sportowca. Daniel wyznaje, że Mirosław wcale nie jest święty w użytkowaniu sterydów, a kłótnie z nim nie mają sensu.
Szymon Kołecki z szacunkiem o Daro Lwie. Kiedyś go pokonał
Szymon Kołecki to wybitny sportowiec. Na swojej drodze w sportach walki spotkał się niegdyś z "Daro Lwem".
Pojedynek jak można się domyślić był niezwykle krótki i jednostronny. Zakończył się zwycięstwem Szymona, ale Kaźmierczuk zyskał sympatię "Kołka". Były sztangista w wywiadzie dla "Fan Sportu TV" przyznał, że Darek to ciekawa postać i dobrze zaadaptował się w świecie freaków. Przyznał, że image "Daro Lwa" stworzył trener Mirek Okniński. Na koniec Kołecki dodał, że życzy Darkowi zwycięstw, a kilka jego walk było naprawdę bliskich.
Jak zakończy się następna walka Ferrariego? Jego trener wie
Przed Amadeuszem "Ferrarim" duże sportowe wyzwanie na gali Fame 17. Mirek Okniński nie ma wątpliwości jaki będzie rezultat tej walki.
O walce Roślika z Kamilem Łaszczykiem mówi się już od długiego czasu, choć wciąż nie jest ona oficjalnie potwierdzona. W wywiadzie dla "Fan Sportu" trener "Amadiego" niejako potwierdził to zestawienie mówiąc, że bokser w walce z zawodnikiem MMA nie ma większych szans. Okniński w swoim stylu skwitował, że rywal jego podopiecznego "będzie bity, będzie leżał i będzie płakał.
Mirek Okniński komentuje walkę Pudziana. Wbija szpileczkę
Mirosław Okniński był pierwszym trenerem sportów walki Mariusza Pudzianowskiego. Panowie nie rozstali się w zbyt dobrych relacjach.
Po porażce "Pudziana" z Chalidowem trener w swoim stylu skomentował tę walkę. Napisał, że Mamed porobił swojego rywala jak dziecko. Dodał, że walka była pokazem tego jak technika wygrywa z siłą. Mirek nie omieszkał również wbić szpilki Mariuszowi mówiąc, że "Pudzian" mógł wstawać o 9:00, zamiast 5:00, ale mógł robić parter, a nie go omijać.
Mirosław Okniński wypowiedział się o walce Pudzianowskiego. Mamed faworytem trenera
Trener Okniński w wywiadzie postanowił wypowiedzieć się na temat sobotniego starcia Mameda Khalidova z Mariuszem Pudzianowskim. Przewiduje tylko jeden scenariusz, jakim jest bezapelacyjne zwycięstwo gwiazdy sztuk walki.
Mirosław Okniński w wywiadzie przeprowadzonym przez kanał
FANSPORTU TV
nie pozostawił złudzeń Mariuszowi Pudzianowskiemu. Według dawnego zawodnika to właśnie Mamed wzniesie w górę zwycięską rękawicę. Szanse na wygraną Mariusza są wyłącznie marginalne.
Kornik w niewybrednych słowach o Mirku Oknińskim. Krytykuje go
Po zwycięstwie nad Adamem Oknińskim na gali Prime 4 "Kornik" udzielił wywiadu Mateuszowi Kaniowskiemu, w którym mocno skrytykował ojca swojego rywala.
Sowiński twierdzi, że w tym wieku Mirkowi nie wypada już robić wokół siebie takiego szumu jaki robi. Jest przez to znany wśród młodych ludzi, ale nie jest szanowany w środowisku MMA. "Kornik" przyznał, że Okniński jest legendą tego sportu, ale przez jego zachowania nie jest zbytnio lubiany w "tej branży". Dodał również, że prawdopodobnie tylko z racji wieku i z tego, że zmagał się kiedyś z nowotworem nikt mu nie wypłacił liścia.
Ojciec dumny z syna. Mirek Okniński chwali Adama
"Łowca skór" po porażce swojego syna - Adama z "Kornikiem" na gali Prime 4 dodał post w social mediach, w których chwali podopiecznego.
Mirek
Okniński w swoim poście pisze, że jest dumny z syna, który podjął walkę z rywalem na ostatnią chwilę, bo przygotowywał się do kogoś innego, a "Kornik" bardzo nie leżał mu stylistycznie. "Łowca skór" dodał również, że wyjście syna do klatki kosztowało go wiele nerwów i emocji, ale w Oknińskich siła.
Ciepłe słowa trenera Oknińskiego o swoim podopiecznym. Ferrari chwalony
Trener Mirosław Okniński chwali Amadeusza Roślika za jego podejście do treningów w ostatnich miesiącach. "Łowca Skór" uważa, że "Ferrari" może wiele osiągnąć we freak fightach.
W wywiadzie udzielonemu Hubertowi Mściwujewskiemu z portalu "MMA Bądź na bieżąco" trener Okniński mówi o tym, że "Władca Piekieł" zmienił swoje podejście do treningów w ostatnim czasie. Widzi, że Ferrari bardziej się przykłada, odstawił imprezy i skupia się na progresie sportowym. Rok 2023 dla "Ferrariego" zapowiada się intensywnie. Amadeusz dawno zapowiedział, że chce zdobyć pas w kategorii 77 kg w federacji Fame, ale wydaje się, że najpierw zawalczy z Kamilem Łaszczykiem, Alanem Kwiecińskim czy Adrianem Polakiem. Zwycięstwa mogą zagwarantować walkę mistrzowską. Dwie ostatnie walki Ferrari kończył w pierwszych rundach. Na High League 4 znokautował Pawła Bombę, a na Fame 16 wygrał przez TKO z "Hejterem".