Mamed Khalidov o sukcesie Materli: "Tego, co on zrobił, nikt nie powtórzy"
KSW wystartowało w nowym roku z przytupem. Podczas 78. edycji gali kolejne zwycięstwo w karierze odniósł Michał Materla.
O jego rewanżu z Amerykaninem
Grovem
wypowiedział się Mamed Khalidov, legenda polskich sztuk walki. Za pośrednictwem mediów społecznościowych ikona KSW skomentowała ostatnią wygraną "Cipao" w niezwykłych słowach: "
To jest stuprocentowa legenda MMA, KSW, z tego względu, że tyle bojów co on stoczył".
Przykry koniec walki Borysa Mańkowskiego. Nie doszło do drugiej rundy
Borys Mańkowski stoczył w sobotę kolejną zawodową walkę. Niestety jej koniec był przykry dla Polaka.
Rywalem "Tasmanian Devila" był Mołdawianin Valeriu Mircea. Walka toczyła się cały czas w stójce i niestety Mańkowski nadział się na kolano oponenta. Następnie otrzymał jeszcze bardzo mocny sierpowy cios i padł na deski przez co sędzia musiał zakończyć walkę. Dla zawodnika z jednorazową przyszłością w Fame MMA to już trzecia zawodowa porażka z rzędu.
Niebywałe zwycięstwo Michała Materli. Rywal padł na deski
Gala KSW 78 oficjalnie już z nami. Na święcie polskiego MMA nie obyło się bez zjawiskowych pojedynków i występów światowej klasy.
Swoją walką popisał się między innymi Michał Materla. Polski zawodnik z zmierzył się w Szczecinie, przed swoją publicznością, z Amerykaninem
Kendallem Grovem. W drugiej rundzie wszystko już było jasne. Po fenomenalnych uderzeniach Grove obsunął się na ziemię, a "Cipao" jedynie dokończył, co miał zrobić. Historyczny rewanż ponownie zakończył się zwycięstwem Michała Materli.
Rewanż Khalidova i Soldicia dojdzie do skutku? Martin Lewandowski zdradza
Głośno zrobiło się po niedawnej wypowiedzi Mameda Khalidova w sprawie ewentualnego rewanżu zawodnika z
Roberto Soldiciem. To nieprzyjemnych słów gwiazdy KSW odniósł się jej szef Martin Lewandowski.
Czołowy biznesmen i włodarz największej federacji w Polsce, Martin Lewandowski, odpowiedział na zarzuty Mameda. Martin wskazuje, że z jego strony został wykonany pierwszy ruch do zorganizowania tego pojedynku. Wskazał również, że został zapewniony przez team Soldicia o pozytywnej szansie na stoczenie rewanżu. Ciekawe, co z tego wyniknie.
Dlaczego Popek odszedł z KSW? Uzależnienie przerwało jego karierę
Popek swoją karierą w KSW zaskoczył do tej pory niezliczone grupy widzów najpopularniejszej polskiej federacji. Raper wyjawia, co stało mu na przeszkodzie, żeby kontynuować tę przygodę.
Ostatnia walka Pawła w KSW przypadła na 2018 rok. Od tego czasu nie obserwujemy już znanego celebryty jako zawodnika MMA w tej organizacji. W niedawnym wywiadzie wyznał wprost, że specjalnie przerwał, zapowiadającą się bardzo dobrze, karierę u Kawulskiego. Powodem mają być narkotyki, do których w tamtym okresie Popek powrócił. Przy okazji wskazał, że KSW było jego najlepszą federacją do tej pory.
Którą federację Popek wspomina najlepiej? Zaskakująca odpowiedź
"Popek" to niezwykle barwna postać. W ostatnim wywiadzie odpowiedział na wiele interesujących pytań.
Rozmowę prowadził Konrad Karwat - znany strongman i zawodnik High League. Na swoim kanale "Między Seriami" przepytał Mikołajuwa o kilka wątków związanych ze sztukami walki. Na pytanie o to którą federację raper wspomina najlepiej odpowiedział, że zdecydowanie KSW, ponieważ wszystko było tam niezwykle profesjonalne i jest bardzo zadowolony z gażdy, którą tam otrzymał.
Joanna Jędrzejczyk wraca do klatki? W KSW mają dla niej propozycję
Polska legenda UFC jest dawno po zakończeniu zawodowej kariery. Joanna ma za sobą wiele wspaniałych chwil. Organizacja KSW chce wzbogacić jej historię o kolejne.
Największa w Polsce federacja MMA KSW wyszła z ciekawą propozycją dla polskiej legendy. Jędrzejczyk ma okazję zareagować na ciekawą inicjatywę KSW. Martin Lewandowski wyznał, że chciałby zoorganizować Polce pożegnalną walkę. Zdradził, że są zainteresowani pozyskaniem zawodniczki.
Khalidov ustawiał walki w KSW? Wszystko opowiedział w nagraniu
Po swojej walce z Mariuszem Pudzianowskim Mamed dementował plotki, mówiące, że starcie zostało uknute. Teraz jednak coś mu się odwidziało, zawodnik KSW przyznał się w opublikowanym nagraniu do ciekawych faktów.
W żartobliwym, humorystycznym filmie udostępnionym na mediach społecznościowych Khalidova usłyszymy, że jego starcia z
Sakuraiem, Askhamem, Wallacem czy Manhoefem miały być ustawione. Problemem jednak okazywała się bariera językowa, która niejednokrotnie przeszkodziła zawodnikom dojść do porozumienia i zrealizować wcześniej zaplanowany werdykt. Wszystko w ramach oczywiście żartu.
Były zawodnik Fame MMA stoczy kolejne zawodowe starcie. Zawalczy na KSW
Borys Mańkowski to jeden z najlepszych zawodników MMA w historii naszego kraju. Do klatki ponownie wejdzie na gali KSW 78 w styczniu w Szczecinie.
"Tasmanian Devil" ma także przeszłość we freakach. Walczył na gali Fame 11. W main evencie pokonał w starciu bokserskim w małych rękawicach Normana Parke. Warto dodać, że walka ta nie była podzielona na rundy tylko zawodnicy bili się ciągiem przez 15 minut. Po powrocie do KSW Mańkowski przegrał 2 walki. Najpierw jednogłośną decyzją sędziów z Marianem Ziółkowskim w walce mistrzowskiej, następnie w taki sam sposób z Danielem Torresem. Rywalem Borysa na styczniowej gali będzie Mołdawianin Valeriu Mircea. Jego rekord to 27-8-1 z czego 23 wygrane były przed czasem. Przed Mańkowskim zatem spore wyzwanie.
Podwójny mistrz KSW ocenia francuski Jacka Murańskiego. Śmiechom nie było końca
Słynna gwiazda federacji KSW
Salahdine Parnasse miał okazję usłyszeć język francuski w wykonaniu Jacka Murańskiego. Oprócz tego Francuz został poproszony o ocenę umiejętności lingwistycznych znanego influencera.
Salahdine Parnasse zetknął się z popularnym nagraniem Jacka Murańskiego, w którym ten próbuje mówić po francusku. Zawodnik KSW wprost powiedział, że nie jest to jego rodzimy język. Wychodzi na to, że Jacek faktycznie oszukał każdego z nas.
Tomasz Chic o porażce Pudziana. Miał obrosnąć w piórka
Kolejna kontrowersyjna wypowiedź Tomasza Chica, znanego internetowego skandalisty. Influencer skomentował porażkę Mariusza Pudzianowskiego na gali KSW 77.
W wywiadzie przeprowadzonym dla TV Rekalma, twórca wskazuje, że Mariusz Pudzianowski za bardzo obrósł w piórka, uważa, że postrzegał się jako ten najmądrzejszy, najpiękniejszy i najsilniejszy. Dodaje również, że dawny strongman przestał być skromnym sportowcem.
Mariusz Pudzianowski spada w rankingu KSW. Jest nowy lider wagi koguciej
Po gali KSW 77 w zeszłym tygodniu nastąpiło kilka przesunięć w oficjalnym rankingu tejże federacji. Mariusz Pudzianowski zalicza spadek w dół tabeli.
Porażka Mariusza Pudzianowskiego z gwiazdą mieszanych sztuk walki Mamedem Khalidovem poskutkowała zmianą tego pierwszego w oficjalnym rankingu organizacji. Strongman spada na piąte miejsce w wadze ciężkiej. Nowym liderem w wadze koguciej został
Jakub Wikłacz.
Walka Mariusza Pudzianowskiego została sprzedana? Khalidov zabiera głos
Przegrana Mariusza Pudzianowskiego w starciu wieczoru na gali KSW 77 stworzyła pretekst do kreacji nowych teorii spiskowych. Według kibiców ten pojedynek mógł być sprzedany. Głos postanowił w tej sprawie zabrać Mamed Khalidov.
Internaucie zaczęli snuć teorie spiskowe o możliwym ustawieniu walki wieczoru Mariusza Pudzianowskiego z Mamedem Khalidovem. Ten drugi stwierdził, że wyjaśni sytuację raz na zawsze.
Reprezentant Arrachionu Olsztyn zapewnił, że tego dnia był w znakomitej formie, a plotki o nielegalnej sprzedaży zestawienia to totalna bzdura.
Mariusz Pudzianowski zabiera głos po walce. Dał jasny sygnał hejterom
Mamed Khalidov zdeklasował w walce wieczoru na gali KSW 77 Mariusza Pudzianowskiego. To była szybka i prosta potyczka dla legendy KSW. Były strongman postanowił w końcu zabrać głos w sprawie porażki.
W głównej myśli Mariusz postanowił zadedykować swój przekaz z mediów społecznościowych do hejterów. Tłumaczy, że jego fani, którzy po tym starciu w niego zwątpili, tak naprawdę nie są prawdziwymi kibicami. Nie wszystko zagrało w jego planie, podnosi się i idzie dalej, taką złożył deklaracje.
Janek Błachowicz skomentował poddanie Pudziana. Gorzkie słowa zawodnika UFC
Do listy komentujących sobotnie wydarzenie KSW 77 dołączył również Jan Błachowicz, polski zawodnik mierzący się w UFC, najlepszej federacji sztuk walki na świecie. Wypowiedział się on na temat zestawienia wieczoru, a dokładniej klęski Mariusza Pudzianowskiego w starciu z Mamedem Khalidovem.
Jan Błachowicz nie ukrywał słów rozczarowania w postawie popularnego strongmana. Powiedział dosadnie, że Mariusz odpuścił ten pojedynek. Według Janka trenowanie po piwnicach, schowanie się przed wszystkimi przyniosło przewidywalny efekt w postaci znanego nam werdyktu. Jest mu przykro, bo zakładał, że zobaczy ciekawszą walkę.
Znamy zarzuty Artura Szpilki. Powiedział, co mu się nie podobało w walce Pudzianowskiego
Artur Szpilka zdradził, co dokładnie leży mu na sercu w starciu Mariusza Pudzianowskiego z Mamedem Khalidovem. Utytułowany bokser wyjawił kilka zarzutów wobec postawy tego pierwszego podczas walki wieczoru KSW 77.
W rozmowie z Andrzejem Kostyrą powiedział wprost, że jest zawiedziony postawą Mariusza, jaką pokazał w pojedynku z Mamedem. Artur rozczarował się tym, że strongman nie próbował odwrócić swojej niekorzystnej sytuacji, najpewniej chodzi o moment obalenia i przejścia do parteru. Według niego w Mariuszu mogło coś pęknąć i dlatego zestawienie potoczyło się w ten sposób. Triumfator Michała Materli miał się położyć i jedynie odklepać.
Brak przyszłości Arkadiusza Tańculi w KSW. Kąśliwy komentarz Kornika
Freak figtowcy w szeregach najpopularniejszej sportowej federacji sztuk walki w Europie, czyli KSW. To byłoby coś. Nutkę zainteresowania w tym wątku poszerzył włodarz marki Maciej Kawulski, który nie podchodzi zupełnie negatywnie do takich połączeń. Innego zdania jest Artur Sowiński.
Profesjonalny zawodnik broni swojej konserwatywnej myśli, nie widząc jakiejkolwiek szansy na występ freak fightowca w zestawieniu KSW. Artur Sowiński nie wyobraża sobie debiutu Arkadiusza Tańculi w jego kategorii wagowej, ponieważ nie ma on szans na dogonienie zawodowca na poziomie KSW.
Artur Szpilka z gorącym komentarzem po KSW 77. Mamed jest legendą
Nadal nie milkną echa po sobotnim wydarzeniu KSW 77, gdzie zmierzyli się w historycznym zestawieniu Mamed Khalidov i Mariusz Pudzianowski. Ten drugi niestety nie zdołał postawić się rywalowi. O tym starciu wypowiedział się znany bokser Artur Szpilka.
Od razu po walce Artur udzielił głosu dziennikarzowi MMA.PL. Nie był zaskoczony rezultatem tego pojedynku, choć na samym początku obawiał się o los Mameda, szczególnie w momentach, kiedy dynamicznie atakował i wchodził w rywala. Wtedy mógł paść jeden cios ze strony Mariusza. Zwycięstwo Khalidova ucieszyło
utytułowanego
pięściarza. Jak wspomina, od zawsze był zapatrzony w gwiazdę KSW.
Zawodnik Fame MMA mógłby przejść do KSW? Maciej Kawulski odpowiada
Kolejnym epizodem żywiołowej dyskusji Macieja Kawulskiego i Adama Soldaeva było pytanie tego drugiego, dotyczące potencjalnego wystąpienia zawodnika pochodzącego z freak fightów w KSW. Włodarze federacji dali zielone światło.
Będąc freak fighterem, wejść do świata KSW wcale nie jest tak łatwo. Należy spełnić kluczowy warunek. Można oczywiście bić się w organizacjach freak fightowych pokroju Fame MMA lub High League, jednak należy reprezentować odpowiedni poziom sportowy oraz nienaganne zachowanie po zakończonych konferencjach. To jaki zawodnik jest poza klatką, też ma znaczenie.
Daniel Rutkowski znowu mówi o freak fightach. Czuje się zażenowany
Daniel Rutkowski to aktualnie profesjonalny zawodnik zakontraktowany w największej polskiej federacji KSW, były mistrz wagi piórkowej Babilon MMA i FEN. Przed nim widowiskowe starcie na jutrzejszej gali KSW 77. W wywiadzie wypowiedział się o sytuacji freak fightów.
W czasie rozmowy przeprowadzanej w programie Oktagon Live Daniel zestawił ze sobą świat freak fightów i KSW. Czuje on jednoczesną radość i zażenowanie z oglądania tego typu wydarzeń, choć sam w jednym z nich brał udział, mowa o Prime Show MMA 3. Stwierdził, że najwięcej śmiechu jest z ludzi-idiotów tam pracujących, liczą się tylko pieniądze. Według niego wszystko, co piękne dla prawdziwiej rywalizacji sportowej jest wyłącznie w KSW.