logo Freakfight
Marcin Gałązka1 mies. temu
fot. Youtube/@HIGHLeaguePL

Wardęga mocno krytykuje Maję Staśko. Nie oszczędza jej

Drama na linii Wardęga - Staśko zdaje się nie mieć końca. Sylwester odpowiedział na zarzuty aktywistki.

Przywódca watahy przyznał, że lewicowa działaczka zdaje się widzieć problemy tam, gdzie ich nie ma i nie zna słowa przepraszam. Bardzo mocno naskoczyła na "Ferrariego" i Marconia, a nie miała racji, bo nie są oni transfobami jak im zarzucano. Wardęga nazwał także ciosem poniżej pasa słowa Staśko, która powiedziała, że Wardęga milczeniem wobec wycieku jej numeru telefonu daje przyzwolenie na nękanie jej. Sylwester przyznał także, że Tajki raczej same wiedzą czy na streamach dzieje im się krzywda i Staśko nie musi tego za nie ustalać.

Więcej z kategorii MMA: