Rewanż Khalidova i Soldicia dojdzie do skutku? Martin Lewandowski zdradza
Głośno zrobiło się po niedawnej wypowiedzi Mameda Khalidova w sprawie ewentualnego rewanżu zawodnika z
Roberto Soldiciem. To nieprzyjemnych słów gwiazdy KSW odniósł się jej szef Martin Lewandowski.
Czołowy biznesmen i włodarz największej federacji w Polsce, Martin Lewandowski, odpowiedział na zarzuty Mameda. Martin wskazuje, że z jego strony został wykonany pierwszy ruch do zorganizowania tego pojedynku. Wskazał również, że został zapewniony przez team Soldicia o pozytywnej szansie na stoczenie rewanżu. Ciekawe, co z tego wyniknie.
Khalidov ustawiał walki w KSW? Wszystko opowiedział w nagraniu
Po swojej walce z Mariuszem Pudzianowskim Mamed dementował plotki, mówiące, że starcie zostało uknute. Teraz jednak coś mu się odwidziało, zawodnik KSW przyznał się w opublikowanym nagraniu do ciekawych faktów.
W żartobliwym, humorystycznym filmie udostępnionym na mediach społecznościowych Khalidova usłyszymy, że jego starcia z
Sakuraiem, Askhamem, Wallacem czy Manhoefem miały być ustawione. Problemem jednak okazywała się bariera językowa, która niejednokrotnie przeszkodziła zawodnikom dojść do porozumienia i zrealizować wcześniej zaplanowany werdykt. Wszystko w ramach oczywiście żartu.
Walka Mariusza Pudzianowskiego została sprzedana? Khalidov zabiera głos
Przegrana Mariusza Pudzianowskiego w starciu wieczoru na gali KSW 77 stworzyła pretekst do kreacji nowych teorii spiskowych. Według kibiców ten pojedynek mógł być sprzedany. Głos postanowił w tej sprawie zabrać Mamed Khalidov.
Internaucie zaczęli snuć teorie spiskowe o możliwym ustawieniu walki wieczoru Mariusza Pudzianowskiego z Mamedem Khalidovem. Ten drugi stwierdził, że wyjaśni sytuację raz na zawsze.
Reprezentant Arrachionu Olsztyn zapewnił, że tego dnia był w znakomitej formie, a plotki o nielegalnej sprzedaży zestawienia to totalna bzdura.
Jakie wyniki oglądalności zanotowało ostatnie KSW? Robią wrażenie
Od czasu walki Chalidowa z "Pudzianem" minęło kilka dni. Wiadomo, że oglądalność KSW 77 była wysoka.
Z informacji do których udało się dojść portalowi "sport.pl" wynika, że gliwicka gala była najchętniej oglądanym wydarzeniem sportowym na platformie Viaplay w naszym kraju. Dokładne liczby nie zostały upublicznione, jednak szacuje się, że w momencie kulminacyjnym gali, czyli main evencie na który wszyscy czekali oglądalność mogła zdecydowanie przekraczać pół miliona osób.
Wardęga dzieli się swoją myślą o walce Pudziana. Ciekawe spostrzeżenie
Bitewny kurz po starciu Chalidow - Pudzianowski powoli opada. Wardęga podzielił się swoją myślą odnośnie tej walki.
Zdaniem Sylwestra "Pudzian" wyszedł do klatki nie wierząc w swoje zwycięstwo. Przywódca watahy przyznał, że ze strony Mariusza zabrakło woli walki i nie widać było po nim chęci zwycięstwa. To zdaniem Wardęgi była główna przyczyna porażki "Pudziana". Doszukuje się tu problemu ze strony mentalnej. Nie jest to odosobniona opinia, choć dużo osób zwracało też uwagę na aspekt sportowy tej porażki.
Mariusz Pudzianowski zabiera głos po walce. Dał jasny sygnał hejterom
Mamed Khalidov zdeklasował w walce wieczoru na gali KSW 77 Mariusza Pudzianowskiego. To była szybka i prosta potyczka dla legendy KSW. Były strongman postanowił w końcu zabrać głos w sprawie porażki.
W głównej myśli Mariusz postanowił zadedykować swój przekaz z mediów społecznościowych do hejterów. Tłumaczy, że jego fani, którzy po tym starciu w niego zwątpili, tak naprawdę nie są prawdziwymi kibicami. Nie wszystko zagrało w jego planie, podnosi się i idzie dalej, taką złożył deklaracje.
Znamy zarzuty Artura Szpilki. Powiedział, co mu się nie podobało w walce Pudzianowskiego
Artur Szpilka zdradził, co dokładnie leży mu na sercu w starciu Mariusza Pudzianowskiego z Mamedem Khalidovem. Utytułowany bokser wyjawił kilka zarzutów wobec postawy tego pierwszego podczas walki wieczoru KSW 77.
W rozmowie z Andrzejem Kostyrą powiedział wprost, że jest zawiedziony postawą Mariusza, jaką pokazał w pojedynku z Mamedem. Artur rozczarował się tym, że strongman nie próbował odwrócić swojej niekorzystnej sytuacji, najpewniej chodzi o moment obalenia i przejścia do parteru. Według niego w Mariuszu mogło coś pęknąć i dlatego zestawienie potoczyło się w ten sposób. Triumfator Michała Materli miał się położyć i jedynie odklepać.
Artur Szpilka z gorącym komentarzem po KSW 77. Mamed jest legendą
Nadal nie milkną echa po sobotnim wydarzeniu KSW 77, gdzie zmierzyli się w historycznym zestawieniu Mamed Khalidov i Mariusz Pudzianowski. Ten drugi niestety nie zdołał postawić się rywalowi. O tym starciu wypowiedział się znany bokser Artur Szpilka.
Od razu po walce Artur udzielił głosu dziennikarzowi MMA.PL. Nie był zaskoczony rezultatem tego pojedynku, choć na samym początku obawiał się o los Mameda, szczególnie w momentach, kiedy dynamicznie atakował i wchodził w rywala. Wtedy mógł paść jeden cios ze strony Mariusza. Zwycięstwo Khalidova ucieszyło
utytułowanego
pięściarza. Jak wspomina, od zawsze był zapatrzony w gwiazdę KSW.
Mirek Okniński komentuje walkę Pudziana. Wbija szpileczkę
Mirosław Okniński był pierwszym trenerem sportów walki Mariusza Pudzianowskiego. Panowie nie rozstali się w zbyt dobrych relacjach.
Po porażce "Pudziana" z Chalidowem trener w swoim stylu skomentował tę walkę. Napisał, że Mamed porobił swojego rywala jak dziecko. Dodał, że walka była pokazem tego jak technika wygrywa z siłą. Mirek nie omieszkał również wbić szpilki Mariuszowi mówiąc, że "Pudzian" mógł wstawać o 9:00, zamiast 5:00, ale mógł robić parter, a nie go omijać.
Znamy zwycięzcę freakowego pojedynku KSW. Koniec w pierwszej rundzie
Błyskawicznie zakończył się main event gali KSW 77. Mamed Chalidow w niecałe 2 minuty pokonał Mariusza Pudzianowskiego.
Mamed nie bał się wejść w klincz z byłym strongmenem i wykonał 2 piękne rzuty. Po jednym z nich wylądował na plecach "Pudziana" i zasypał go gradem ciosów po którym "Pudzian" odklepał. Po walce Chalidow ogłosił, że była to jego ostatnia walka w wadze ciężkiej.
Liść dla dziennikarza? Spięcie Pudziana z redaktorem
Przed walką z Mamedem Chalidowem doszło do spięcia na linii "Pudzian" - dziennikarz. Mariusz przyznał, że redaktor powinien nawet dostać liścia.
Jednym z pytań do Mameda przed galą KSW 77 było jak odniesie się do słów Pudzianowskiego odnośnie tego, że może już nie wrócić do własnej rodziny. Zanim Chalidow zdążył odpowiedzieć to mówić zaczął "Pudzian". Mariusz przyznał, że jest to zdanie wyrwane z kontekstu i ktoś tu powinien za to zarobić liścia. Pudzianowski wyjaśnił, że chodziło mu o to, że zarówno Mameda, jak i jego samego po jednym ciosie mogą wynieść z klatki, bo takie są sztuki walki.
Mirosław Okniński wypowiedział się o walce Pudzianowskiego. Mamed faworytem trenera
Trener Okniński w wywiadzie postanowił wypowiedzieć się na temat sobotniego starcia Mameda Khalidova z Mariuszem Pudzianowskim. Przewiduje tylko jeden scenariusz, jakim jest bezapelacyjne zwycięstwo gwiazdy sztuk walki.
Mirosław Okniński w wywiadzie przeprowadzonym przez kanał
FANSPORTU TV
nie pozostawił złudzeń Mariuszowi Pudzianowskiemu. Według dawnego zawodnika to właśnie Mamed wzniesie w górę zwycięską rękawicę. Szanse na wygraną Mariusza są wyłącznie marginalne.
Spięcie między Pudzianem i Khalidovem? Gorąca konferencja przed galą KSW
Na konferencji poprzedzającej nadchodzącą sobotnią galę KSW 77 doszło do spotkania zawodników z zestawiania walki wieczoru. W sobotę 17 września odbędzie się historyczne starcie Mariusza Pudzianowskiego i Mameda Khalidova. Panowie podsycili panel kilkoma wypowiedziami.
W krótkiej dyskusji Mamed Khalidov zadeklarował, że będzie to ostra, mocna i przede wszystkim bezwzględna wymiana ciosów. Mariusz odpowiedział mu wprost, że będzie gonił gwiazdę KSW do samego końca. Mamed zadał pytanie retoryczne w kierunku przeciwnika, po co miałby go gonić, jeśli nie zamierza uciekać. Ten skwitował wszystko krótkim zdaniem: "To będziemy się lać!".
Wiemy ile za walkę zarobią Pudzian i Chalidow. Gigantyczne pieniądze
Już w sobotę starcie dwóch legend polskiego MMA. Na przeciwko siebie w klatce staną Mariusz Pudzianowski i Mamed Chalidow. Wiemy ile kosztowało to zestawienie.
W rozmowie z "Super Expressem" prezes federacji - Martin Lewandowski przyznał, że ta walka kosztowała federację znacznie powyżej 3 milionów złotych. Nie zdradził oczywiście ile dokładnie dostaną zawodnicy, ale można wnioskować, że ich gaża będzie do siebie zbliżona. Lewandowski przyznał także, że to najdroższe zestawienie w historii europejskiego MMA.
Walka Chalidow vs Pudzian zagrożona? Wymowny wpis strongmana
KSW chciało zakończyć rok z wielkim przytupem. Ostatnią walką w tym roku oraz main eventem gali KSW 77 miało być starcie Chalidow vs Pudzianowski. Pojawił się jednak problem.
Starcie Mameda z "Pudzianem" miało być odpowiedzią na freakowe organizacje. Tę walkę zapowiedziano już ponad 2 miesiące temu. Ma ona mieć miejsce w Arenie Gliwice na gali KSW 77 już w sobotę 17 grudnia. Na nieco ponad tydzień przed walką Mariusz wrzucił na Facebooka wpis pokazujący jego kontuzjowaną nogę z podpisem "Miejmy nadzieję, że nic się nie urwało". Na razie nie wiadomo jak poważny jest to uraz, jednak federacja może mieć duży kłopot.
Mamed Khalidov chwali polskiego freak fightera. Chodzi o włodarza jednej federacji
Mamed Khalidov to niekwestionowana legenda polskich sztuk walki. Profesjonalny zawodnik zapisał się w historii tego sportu po emocjonujących widowiskach gal KSW. Teraz znowu wraca do klatki, już 17 grudnia zmierzy się z Mariuszem Pudzianowskim.
W rozmowie udzielonej
Michałowi Rogozińskiemu dla kanału illegal TV, sportowiec zadeklarował, że nie ma zamiaru staczać pojedynków nawet z pół-freak fighterami. Zapytany podchwytliwe o włodarza organizacji Prime Show MMA Don Kasjo, odpowiedział, że stoczone przez niego walki z Normanem Parke i Marcinem Wrzoskiem wyglądały typowo pięściarsko, a sam Kasjusz również według Khalidova przypomina prawdziwego boksera.