Brak przyszłości Arkadiusza Tańculi w KSW. Kąśliwy komentarz Kornika
Freak figtowcy w szeregach najpopularniejszej sportowej federacji sztuk walki w Europie, czyli KSW. To byłoby coś. Nutkę zainteresowania w tym wątku poszerzył włodarz marki Maciej Kawulski, który nie podchodzi zupełnie negatywnie do takich połączeń. Innego zdania jest Artur Sowiński.
Profesjonalny zawodnik broni swojej konserwatywnej myśli, nie widząc jakiejkolwiek szansy na występ freak fightowca w zestawieniu KSW. Artur Sowiński nie wyobraża sobie debiutu Arkadiusza Tańculi w jego kategorii wagowej, ponieważ nie ma on szans na dogonienie zawodowca na poziomie KSW.
Kornik mógł poddać walkę z Oknińskim? Zdradza ciekawe informacje
"Kornik" pokonał Adama Oknińskiego jednogłośną decyzją sędziów. Po walce przyznał, że był blisko poddania walki.
W wywiadzie zaraz po werdykcie sędziowskim oraz w wywiadzie dla Mateusza Kaniowskiego Sowiński przyznał, że po jednym z kolan na korpus, które utrzymał w drugiej rundzie był bliski poddania się, ponieważ od kilku dni mierzył się z problemami żołądkowymi i bał się, że będzie musiał opuścić oktagon, aby udać się do toalety. "Kornik" postanowił jednak zaryzykować i zawalczył do końca i to jego ręka powędrowała ku górze.
Kornik zdradza z kim chciałby zawalczyć we freakach. To były zawodnik KSW
"Kornik" od sukcesu rozpoczął swoją przygodę we freak fightach. Po zwycięstwie z dużo cięższym Adamem Oknińskim wymienił nazwisko kolejnego rywala z którym chciałby się zmierzyć.
Artur Sowiński w wywiadzie dla Mateusza Kaniowskiego przyznał, że chciałby zmierzyć się z "Popkiem". "Kornik" przyznał, że nie chce robić ani dymów na siłę, ani trzody na konferencjach. Sowiński przyznaje, że "Popek" walczył kiedyś dla KSW i dlatego byłoby to dla niego ciekawe starcie. Potencjalny rywal jest od niego dużo cięższy i chciałby się sprawdzić na jego tle.
Kornik w niewybrednych słowach o Mirku Oknińskim. Krytykuje go
Po zwycięstwie nad Adamem Oknińskim na gali Prime 4 "Kornik" udzielił wywiadu Mateuszowi Kaniowskiemu, w którym mocno skrytykował ojca swojego rywala.
Sowiński twierdzi, że w tym wieku Mirkowi nie wypada już robić wokół siebie takiego szumu jaki robi. Jest przez to znany wśród młodych ludzi, ale nie jest szanowany w środowisku MMA. "Kornik" przyznał, że Okniński jest legendą tego sportu, ale przez jego zachowania nie jest zbytnio lubiany w "tej branży". Dodał również, że prawdopodobnie tylko z racji wieku i z tego, że zmagał się kiedyś z nowotworem nikt mu nie wypłacił liścia.
Syn trenera Oknińskiego w starciu. Takiego werdyktu się nie spodziewał
Wszystko objaśniło się kilka dni przed 4. edycją gali Prime Show MMA. Adam Okniński, syn znanego w świecie sztuk walki trenera, nie stanął w oktagonie z Normanem Parke. W zastępstwo federacja przygotowała godnego rywala.
W zamian za zrezygnowanie z walki Normana Parke, organizacja Prime Show MMA przyjęła do zestawienia Artura "Kornika" Sowińskiego, profesjonalnego zawodnika sztuk walki, występującego wcześniej między innymi w KSW. Adamowi Oknińskiemu nie udało się wygrać z Arturem, walka trwała pełne trzy rundy, a oficjalnie wynik ogłoszono przez punktację.
Znamy rywala Adama Oknińskiego. To zawodowiec
Po rezygnacji z walki Normana Parke'a Prime MMA stanęło przed trudnym zadaniem znalezienia zastępstwa dla Adama Oknińskiego. I udało się - zawalczy z zawodowcem.
Rywalem syna "Łowcy skór" będzie Artur "Kornik" Sowiński. "Kornik" ma rekord 22-14 w MMA. Jest byłym mistrzem KSW w wadzie piórkowej. Między rywalami na ważeniu było 10 kilogramów różnicy na korzyść Oknińskiego. Pomimo tego zdecydowanym faworytem bukmacherów jest "Kornik".