Panowie Omielańczuk i Załęcki zdecydowanie nie darzą się sympatią. Wielce prawdopodobne jest ich starcie w oktagonie.

W wywiadzie dla "Fan Sportu TV" profesjonalny zawodnik MMA przyznał, że zgodził się na wszystkie warunki, które chciał Załęcki, ale chce za taką walkę dużo pieniędzy. Co ciekawe formułą ma nie być ani kickboxing, ani MMA. Dodatkowo Omielańczuk powiedział, że zbyt dużo słów padło, aby panowie mogli sobie podać ręce.

O walce Załęcki vs Omielańczuk mówi się już od długiego czasu. Głos w sprawie zabrał Mirosław Okniński - trener Denisa.

W wywiadzie dla Huberta Mściwujewskiego z "MMA Bądź na bieżąco" znany szkoleniowiec przyznał, że odradza swojemu podopiecznemu to starcie. Uargumentował to tym, że to nie jest dobry moment dla "Bad Boya" na walkę z Omielańczukiem, który ma olbrzymie umiejętności. Okniński zadeklarował także, że w przypadku podjęcia tej walki przez Denisa to on nie stanie w jego narożniku.

Ciężko wyobrazić sobie świat MMA bez aktywnego uczestnictwa w nim postaci trenera Oknińskiego. Ten miał oskarżyć Daniela Omielańczuka o stosowanie dopingu.

Panowie już od dłuższego czasu nie mają zbyt dobrych relacji. Zawodnik KSW nie pozostaje bierny i postanawia odpowiedzieć na zaczepkę znanego sportowca. Daniel wyznaje, że Mirosław wcale nie jest święty w użytkowaniu sterydów, a kłótnie z nim nie mają sensu.

Mariusz Pudzianowski wydaje się sportowcem, którego nie da się nie lubić. Czy, aby na pewno? O tej sprawie wypowiedział się Daniel Omielańczuk.

Aktualny zawodnik KSW odpowiedział na pytanie dziennikarza, czy naprawdę ludzie ze środowiska różnie podchodzą do byłego strongmana. Daniel wyznał, że nie wszyscy go nie lubią, ale jest bardzo specyficzną osobą. Nie do końca chciało mu się ciągnąć dalej ten temat.

Konflikt pomiędzy Denisem Załęckim, a Danielem Omielańczukiem trwa w najlepsze. Jest blisko organizacji takiej walki.

Zawodowiec w rozmowie z Filipem Lewandowskim przyznał, że dostał już propozycję walki z "Bad Boyem", ale nie w MMA, bo Załęcki nie chce tej płaszczyzny. Omielańczuk powiedział, że zgadza się na każde warunki walki, ale chce z tego bardzo dobrze zarobić. I to jego warunek jeżeli ma walczyć z kim ze świata freaków na jego zasadach.

Konflikt pomiędzy Denisem Załęckim, a Danielem Omielańczukiem trwa już od jakiegoś czasu. Zawodowiec odpowiedział na słowa "Bad Boya".

Kilka dni temu Załęcki powiedział, że da walkę Omielańczukowi tylko ze względu na jego chorą córkę. Daniel przyznał, że nie chce już roztrząsać temu Denisa, bo powiedział w tej sprawie wszystko co miał do powiedzenia. Zaznaczył jednak, że nie lubi jak ktoś wykorzystuje jego sytuację rodzinną chcąc się nią wybielić. Omielańczuk przyznał także, że tego co Denis nagrał, a potem usunął nic już nie cofnie, a on nie może mu tego wybaczyć.

Od historycznej walki Mariusza Pudzianowskiego z Mamedem Khalidovem minęły już ponad dwa tygodnie. Na komentarz o tej walce zdobył się Daniel Omielańczuk.

Większa waga Mariusza nie poskutkowała, strongman zaliczył druzgocącą porażkę. Zawodnik KSW powiedział wprost, że zwycięstwo Mameda było pewne. Wskazuje, że ludzie mieli dziwne wyobrażenie o Mariuszu, jakby był niewyobrażalnie dobry. Daniel wiedział, że to starcie zakończy się w taki sposób.

Daniel Załęcki prawdopodobnie zmierzy się w 2023 roku ze znanym zawodnikiem KSW Danielem Omielańczukiem. Influencer podał nawet powód, dla którego zdecydował się przyjąć tę propozycję.

Zawodnik federacji High League poinformował w wywiadzie dla FanSportu.pl o możliwym powodzie przyjęcia propozycji w niedalekiej przyszłości na zestawienie z byłym sportowcem UFC. Denis wskazuje, że pozwoli zawalczyć Danielowi jedynie dla jego chorej córki, która zbiera środki na leczenie i rehabilitacje.

Daniel Omielańczuk jest profesjonalnym zawodnikiem mieszanych sztuk walki. W swojej dotychczasowej karierze stoczył walki w takich federacjach jak KSW czy UFC. Zawalczyć chciałby z nim jeden ze znanych freak fightowców.

Coraz częściej w federacjach freak fightowych pojawiają się słynne nazwiska z mieszanych sztuk walki. Denis Załęcki w wywiadzie dla FanSportu.pl powiedział, że po przypuszczalnym zwycięstwie z Piotrem Szeligą, mógłby stanąć oko w oko z Danielem Omielańczukiem.

Denis Załęcki aktualnie leczy kontuzję, ale wciąż obowiązuje go kontrakt z federacją High League. Toczą się rozmowy o jego kolejnej walce.

Rywalem "Bad Boya" miałby być Daniel Omielańczuk - były zawodnik UFC i jeden z czołowych zawodników wagi ciężkiej w KSW. Tę informację zdradził menadżer Omielańczuka - Artur Ostaszewski w wywiadzie dla kanału "Jaru". Gdyby doszło do tego starcia to byłaby to czwarta walka Załęckiego we freak fightach. W debiucie wygrał w formule K-1 z Alanem Kwiecińskim, kolejne dwie walki przegrał w MMA z "Don Diego" oraz Arturem Szpilką.