Walka "Mandzia" z "Karolkiem" może nie dojść do skutku. Powodem jest kontuzja tego pierwszego.

Plotki o takim stanie rzeczy pojawiły się już wczoraj, jednak dopiero teraz pojawiły się oficjalne informacje. "Mandzio" poinformował o tym na swoich mediach społecznościowych i do całości odniosła się także federacja. Samoń ma problem z mięśniem w nodze, który utrudnia mu poruszanie się. Łukasz czeka na ostateczną diagnozę i od tego uzależniona będzie ewentualna zmiana formuły lub przeniesienie walki.

Przy okazji programu "Face to face" pomiędzy "Mandziem", a "Karolkiem" poruszony został temat kolejnych walk Samonia.

Zasugerowana została mu walka z Wardęgą. "Mandzio" odpowiedział, że jego zdaniem takie zestawienie nie miałoby sensu. Nie dlatego, że czuje się znacznie lepszy od Sylwestra, tylko jest dużo wyższy, a Sylwek ma także ciągle problemy z kolanem i to mogłoby mu mocno przeszkadzać w walce.

Projekt "Trans TV" Amadeusza "Ferrariego" jest tymczasowo zawieszony. Chętnych do dołączenia jednak nie brakuje.

Przy okazji ostatniego programu "Cage" chęć udziału w drugiej edycji projektu wyraził "Mandzio". Influencer niedawno wyznał, że przez jakiś czas był w związku z transseksualnym mężczyzną, a on sam jest biseksualny. Samoń publikował kiedyś zdjęcia, na których sposób jego ubioru przypominał kobietę, więc można stwierdzić, że do "Trans TV" pasowałby jak ulał.

Na Fame 17 "Mandzio" zadebiutuje w oktagonie. Jego rywalem będzie "Karolek", jednak Samoń zdradził z kim kolejny, chciałby się zmierzyć.

Na programie "Cage" Łukasz przyznał, że bardzo chciałby zawalczyć z "Konopskyym", ale nie z powodu niechęci do niego. Samoń przyznał, że lubi go, ale chciałby delikatnie poddymić. W oczach Łukasza "Konop" w debiutanckiej walce pokazał się ze świetnej strony i "Mandzio" przyznał, że na razie nie jest na jego poziomie, ale jak już będzie to chętnie się z nim zmierzy.

Ostatnia konferencja Fame MMA przywitała nas z nowymi twarzami, które zagoszczą na nadchodzącej 17. edycji wydarzenia. Jeden z zawodników przyznał się, że był w nietypowym związku.

Mandzio udzielił długiego wywiadu u Żurnalisty, w którym wyjawił kilka dotąd nieznanych faktów o sobie. Związek polskiego youtubera z zagranicznym transseksualnym mężczyzną wywołał niemałe zaskoczenie. Trzeba nadmienić, że relacja twórcy jest już zamknięta z powodu odległości, jaka dzieliła obie strony. Łukasz dodał również, że jego druga połówka była o kilka lat młodsza od niego.

Federacja Fame MMA ogłosiła kolejny pojedynek na swoją siedemnastą galę. Poznaliśmy rywala "Mandzia".

Łukasz Samoń został ogłoszony przez federację już przy okazji poprzedniej gali Fame. Jego rywal pozostawał jednak tajemnicą. Dziś plotki stały się oficjalne. "Mandzio" w oktagonie zmierzy się z "Karolkiem". Będzie to walka debiutantów, a obaj panowie darzą się sporą niechęcią, więc możemy być pewni, że konferencje i programy z ich udziałem będą niezwykle ciekawe, a w walce zobaczymy dużą wolę zwycięstwa.

Na gali Fame 16 zawodnikiem na kolejny event ogłoszony został "Mandzio". "Nitro" na swoim streamie zdradził jego rywala.

Temat zaczął się od tego, że Sergiusz przyznał, że ma żal do "Mandzia" o to jak zachował się w obliczu jego bana na Youtubie. Przyznał też, że na gali Fame 17 Samoń będzie walczył z "Karolkiem". Między tymi panami atmosfera jest gorąca i żyją oni w konflikcie, dlatego należy spodziewać się ciekawych konferencji i potyczek słownych z ich udziałem.

Wardęga na swoim streamie oglądał film kanału "Nie wiem, ale się dowiem" o "Nitrozyniaku". Przyznał, że niektóre sytuacje tam ukazane miały miejsce kilka lat temu i Sergiusz mógł od tego czasu się zmienić. "Mandzio" zarzucił Sylwestrowi hipokryzję.

Argumentem Łukasza było to, że podczas jednego z cage'ów przed Fame 16 przywódca watahy również wyciągnął stare sytuacje Natanowi Marconiowi. Wardęga odparł, że zaznaczył wówczas, że nagranie które pokazuje jest sprzed kilku lat i ma świadomość, że Marcoń mógł od tego czasu się zmienić. Kontrargumentem Sylwestra było to, że "Mandzio" nie zarzuca podobnych rzeczy "Gimperowi", ponieważ często pracują nad tymi samymi projektami.

Podczas gali Fame 16 federacja ogłosiła kolejne nazwisko, które wejdzie do jej oktagonu. To znany i kontrowersyjny influencer.

Podczas kolejnej - siedemnastej gali Fame do klatki federacji wejdzie Łukasz "Mandzio" Samoń. To popularny streamer, który nagrywa również filmy na Youtube. Przeciwnik "Mandzia" nie jest jeszcze znany, ale swoimi kontrowersyjnymi opiniami Łukasz Samoń mógł urazić wielu twórców i z pewnością, któryś z nich skrzyżuje z nim rękawice.