Esmeralda Godlewska chce kolejnej walki. Wyzywa potencjalną rywalkę
W trakcie walki Maszy Graczykowskiej z Mają Staśko instastory nagrała Esmeralda Godlewska. Wyzywała ona do walki jedną z zawodniczek.
Jedna z sióstr Godlewskich bardzo ostro zaatakowała Graczykowską mówiąc, żeby przyjęła ona z nią walkę, bo chce ją ukarać za wszystko co o niej mówiła w internecie. Esmeralda bardzo niecenzuralnie się wypowiadała o Maszy. Widać, że między paniami jest dużo złej krwi i na konferencjach i programach byłoby wiele dymów. Pytanie, która federacja podejmie się organizacji takiego starcia.
Błyskawiczy koniec w walce Mai Staśko. Techniczny nokaut
Niecałe półtorej minuty trwał drugi występ Mai Staśko w oktagonie High League. Szybko wygrała z Maszą Graczykowską.
Znana aktywistka szybko zasypała rywalkę gradem ciosów i Masza odwróciła się co spowodowało pierwsze liczenie. Masza podniosła się, jednak Maja ponownie na nią ruszyła. Graczykowsa drugi raz wstała z desek, jednak gdy wylądowała tam trzeci raz już nie wstała i Staśko mogła cieszyć się z drugiej wygranej we freak fightach.
Dojdzie do walki Masza vs Fagata? Wardęga wyjaśnia
Pomiędzy Maszą, a "Fagatą" od długiego czasu jest konflikt. Federacje freakowe na pewno chciałyby zorganizować ich walkę w oktagonie.
Agata zarzeka się, że do walki z jej byłą przyjaciółką nie dojdzie, jednak Masza cały czas podgryza ją publicznie i mówi, że to jedyna osoba, którą chciałaby soczyście uderzyć. Zdaniem Wardęgi jest spore prawdopodobieństwo, że pomimo słów "Fagaty" do tego starcia dojdzie. Na swoim livie Sylwester wyjaśnił, że dla obu pań bardzo ważne są pieniądze, a za taką walkę obie mogłyby naprawdę dobrze zarobić i to zdaniem Wardęgi może być decydujący czynnik dla Agaty, aby tę walkę przyjąć.
Masza szybko przegra bez motywacji? Wardęga z ważnymi informacjami
W sobotę Masza Graczykowska zadebiutuje w sportach walki. Zdaniem Wardęgi jednak nie będzie to spektakularne wejście do świata freaków.
Na swoim streamie Sylwester przyznał, że z informacji, które on ma influencerka nie przykłada się za bardzo do treningów i nie ma do tego predyspozycji. Jej przeciwieństwem ma być jej rywalka, która ciężko. Przywódca watahy przyznał, że jego zdaniem Masza zawalczy jedynie dla pieniędzy i jeżeli Maja Staśko wyjdzie do oktagonu z odpowiednim nastawieniem, to powinna bardzo szybko wygrać walkę.
Znana aktywistka drugi raz wchodzi do oktagonu. Polepszy bilans?
Maja Staśko po zwycięskim debiucie ponownie wejdzie do klatki High League. Jest zdecydowaną faworytką swojej walki.
Aktywistka słynie z poruszania kontrowersyjnych tematów i wygłaszania takich samych opinii. W swoim debiucie w oktagonie pokonała jednogłośnie na punkty "Mrs. Honey". Teraz jej rywalką będzie Masza Graczykowska. Z wielu informacji, które dopływają wynika, że Staśko bardzo dobrze czuje się w sportach walki i bukmacherzy sugerując się tym oraz faktem, że dla niej będzie to drugie wyjście do oktagonu stawiają ją w roli zdecydowanej faworytki i niespodzianką dla nich będzie, jeżeli walka potrwa więcej niż 3 minuty.
Konflikt między influencerkami narasta. Wszystko zmierza do walki w oktagonie
Między Maszą, a "Fagatą" od długiego czasu jest duży konflikt. Wypowiedź Maszy go jeszcze bardziej zaogniła.
W programie "Dzień z zawodnikiem" rywalka Mai Staśko powiedziała, że "Fagata" jest jedyną osobą, której chciałaby zrobić krzywdę fizyczną, ale wie, że Agata bardziej boi się konferencji i konfrontacji słownej niż samej walki. Panie kiedyś były przyjaciółkami, ale od wielu miesięcy szczerze się nienawidzą.
Debiutantka na High League w mocnych słowach o Murańskich. Atakuje ich
Jacek Murański jakiś czas temu zaśmiał się z Maszy Graczykowskiej, że nie potrafi złożyć zdania. Teraz influencerka odpowiada.
Na swoim instastory Masza opublikowała fragment filmu w którym Mateusz Murański nie potrafił się wypowiedzieć. Debiutantka na High League napisała, że dziad, który wychował takiego polonistę zarzuca jej, że nie potrafi złożyć zdania. Dodała także, że czeka już na wyzwiska w stronę swoją i swojej rodziny.
High League ogłasza kolejny pojedynek na piątą galę. To walka kobiet
High League odsłania kolejne karty przed swoją piątą galą. Do oktagonu ponownie wejdzie kontrowersyjna Maja Staśko. Jej rywalka to debiutantka.
High League 5 odbędzie się 10 grudnia w łódzkiej Atlas Arenie. Federacja oficjalnie potwierdziła już 5 starć, które ujrzą widzowie. Najświeższym jest pojedynek Mai Staśko z Maszą Graczykowską. Dla Staśko będzie to drugie wejście do oktagonu organizacji. W debiucie pokonała na punkty "Mrs. Honey". Staśko jest kontrowersyjną feministką, a Masza zasłynęła z ujawnienia głosówek "Fagaty" z których jasno wynikały jej zamiary wobec "Stuu". Między paniami nie ma złej krwi, ale z pewnością poruszą na konferencjach kilka ciekawych tematów.