Parterowy popis Damiana Jankowskiego. Walka trwała pełen dystans
Do klatki wkroczyło dwóch profesjonalistów. Damian Janikowski to zawodowy zapaśnik, a oprócz tego zawodnik sztuk walki, mierzący się głównie w KSW. Don Diego z kolei zasłynął z występów na popularnej Gromdzie, w starciach na czyste pięści.
Damian Janikowski świetnie zdominował parter w walce z Don Diego. Zestawienie trwało pełen dystans i przyniosło piękne sportowe widowisko. Janikowski przez jednogłośną decyzję sędziów pokonuje przeciwnika.
Don Diego znów wystąpi na High League. Tym razem w sportowym pojedynku
"Don Diego" wraca do klatki High League. Po pokonaniu Denisa Załęckiego czas na prawdziwe, sportowe wyzwanie.
Świetny kick-boxer zmierzy się z genialnym zapaśnikiem jakim jest Damian Janikowski. "Damiano" jest zawodnikiem KSW wypożyczonym do High League na jedną walkę. Między panami nie ma złej krwi, traktują się z szacunkiem. Założyli się również o obalenia, za każde sprowadzenie do parteru rywala Kubiszyn dostanie od Janikowskiego 1000 zł, a w drugą stronę 100 zł. Faworytem bukmacherów jest Janikowski, ale "Diego" będzie szukał swoich szans w mocnej stójce.
Damian Janikowski docenia Tyboriego. Ciepłe słowa o freaku
Damian Janikowski docenia umiejętności Pawła Tyburskiego. Panowie mieli okazję sparować przed High League 5.
W wywiadzie dla "MMA Bądź na bieżąco" były olimpijczyk przyznał, że jak na freak fightera Paweł Tyburski ma naprawdę wysokie umiejętności. Janikowski zdradził, że jeżeli chodzi o zapasy i parter to miał nad "Tyborim" sporą przewagę, ale w stójce panowie toczyli wyrównany bój. Dodatkowo medalista igrzysk przyznał, że w niedługim czasie Tyburski mógłby stoczyć zawodową walkę z osobą o podobnym stażu treningowym.
Damian Janikowski o rodzinie Murańskich. Niepochlebne słowa
Przy okazji "Rundek" Damian Janikowski wypowiedział się na temat rodziny Murańskich. Jak przyznał, nie polubił jej kreacji internetowej.
Były olimpijczyk przyznał, że nie podoba mu się to jak w mediach zachowują się Murańscy. Zawodnik KSW przyznał, że kiedyś poznał Mateusza i prywatnie nie ma o nim zdania, ale internetowo w jego oczach postępuje źle. Janikowski przyznał również, że widział się niedawno z młodym "Muranem" i podał mu rękę, ale był to ostatni raz i więcej tego nie zrobi, bo nie chce być wciągany w żadne bagno.
Ciekawy zakład między Diego, a Janikowskim. Pieniądze w stawce
Po rundkach z udziałem "Don Diego" i Damiana Janikowskiego panowie postanowili założyć się o obalenia w ich starciu. Za każde obalenie ten, który tego dokonał dostanie od drugiego kwotę pieniężną.
Damian Janikowski za obalenie Kubiszyna dostanie od niego 100 zł, a "Don Diego" za obalenie "Damiano" dostanie 1000 zł. Dysproporcja jest oczywiście spowodowana tym, że Janikowski to genialny zapaśnik, który ma w swoim dorobku medal olimpijski zdobyty w Londynie. Mateusz Kubiszyn to świetny stójkowicz i dlatego za obalenie Janikowskiego dostanie od niego dużo wyższą kwotę.
Don Diego ma świadomość dużego wyzwania. Chce też walki ze Szpilką
Mateusz "Don Diego" Kubiszyn za kilka tygodni stoczy walkę z Damianem Janikowskim na High League 5. Pogromca Denisa Załęckiego ma świadomość przed jakim wyzwaniem staje.
W wywiadzie dla Mateusza Kaniowskiego Kubiszyn przyznał, że walka będzie ciekawa, bo zmierzy się dobry kickboxer ze świetnym zapaśnikiem. "Diego" ma świadomość tego, że swoich szans musi szukać w stójce, ponieważ w innych płaszczyznach trudno będzie mu dorównać rywalowi. Mateusz przyznał także, że Artur Szpilka wolał walczyć z nim niż z Denisem Załęckim, ale liczy, że do takiego zestawienia też kiedyś dojdzie.
Damian Janikowski wyznał, że przyszedł do High League między innymi dla pieniędzy
Damian Janikowski to prawdziwy zawodowiec, występujący na co dzień w organizacji KSW, w której stoczył już łącznie dwanaście pojedynków. W grudniu zmierzy się na High League 5, choć przyznaje, że jest sceptycznie nastawiony do podobnych wydarzeń.
W wywiadzie udzielanym Mateuszowi Kaniowskiemu słynny zawodnik KSW przyznał, że jedyną możliwością, żeby stanął do walki w oktagonie federacji freak fightowej, jest zorganizowanie sportowego zestawienia. Wybór padł na Don Diego, gdyż przypuszczalnie reszta potencjalnych przeciwników Damiana nie miała odpowiednich umiejętności. Między wierszami nadal nie kryje swojego dystansu do organizacji pokroju freak fight, ponieważ zachowanie wielu uczestników pozostawia wiele do życzenia. Dodał również, że przyszedł tu dla zarobienia pieniędzy.
High League ogłasza rywala dla Don Diego. To druga ogłoszona walka na piątą galę
Gala High League 5 już 10 grudnia. Federacja ogłosiła drugie zestawienie, które ujrzymy w łódzkiej Atlas Arenie. To pojedynek dwóch sportowców.
Drugą walką, którą ogłosiło High League jest starcie Mateusza "Don Diego" Kubiszyna z Damianem Janikowskim. Kubiszyn już walczył dla High League. Na trzeciej gali w superfightcie pokonał na punkty Denisa Załęckiego. Dla Janikowskiego będzie to debiut we freakowej organizacji. Zawodnik KSW jest byłym zapaśnikiem. Na igrzyskach olimpijskich w Londynie zdobył brązowy medal w kategorii do 84 kg. Od 2017 roku walczy dla KSW i notuje rekord 7-5. "Don Diego" wywodzi się z kick-boxingu, a walka zakontraktowana jest w formule MMA 3 rundy po 3 minuty.